Na wesoło

Dowcipy związane ze szkołą

 

Kolega pyta kolegę:
- I jak było po zakończeniu roku?
- Eeeee, dwa razy dostałem lanie od ojca..
- Dlaczego aż dwa?
- Pierwszy raz jak zobaczył świadectwo, a drugi jak się połapał, że to jego.

 Jeden przedszkolak mówi do drugiego:
- U mnie w domu modlimy się przed każdym posiłkiem.
- U mnie nie - odpowiada drugi.
- Nieee?! - dziwi się pierwszy.
- Nie! Mama dobrze gotuje.

Nauczyciel napisał na tablicy wzór chemiczny:
- Jasiu, co ten wzór oznacza?
- To jest, ojej, mam to na końcu języka...
- Dziecko wypluj to natychmiast, bo to kwas siarkowy!

- Krysiu - pyta nauczycielka matematyki - jak podzieliłabyś cztery ziemniaki między pięciu harcerzy?
- Zrobiłabym sałatkę ziemniaczaną!

- Kto panował w starożytnym Egipcie?
Twarz Jasia rozpromienia uśmiech:
- Mumie, proszę pani.

Nauczyciel pyta ucznia:
- Jasiu w jaki sposób można uzyskać światło dzięki wykorzystaniu wody?
- Trzeba umyć okno, panie profesorze.

- Nie zasłużyłem na jedynkę!
- Masz rację moje dziecko, ale regulamin szkolny nie przewiduje niższych ocen.

- Czy nauczyciel nie zorientował się jeszcze, że pomagam ci w odrabianiu lekcji ? - pyta ojciec syna. 
- Nie, ale mówi, że jestem coraz głupszy.

Nauczyciel kazał Jasiowi napisać w zeszycie 100 razy: "Nigdy nie będę mówił do nauczyciela "TY".
Nazajutrz Jasio przynosi zeszyt.
- Dlaczego to zdanie napisałeś nie 100, ale 200 razy?
- Bo cię lubię Kaziu!

Kapral szkoli szeregowców:
- Woda wrze w temperaturze 90 stopni.
- A nas uczono w szkole, że woda wrze w temperaturze 100 stopni!
- Niemożliwe!! - mówi kapral sprawdzając coś w swoim notesie.
- Tak, macie rację. Woda wrze w temperaturze 100 stopni, a 90 stopni to kąt prosty!

Źródło: menis.pl

Szkoła

Kącik ucznia

Galeria

O stronie

Dzisiaj

Informacja

Jeśli miałbyś jakieść zdjęcia z historii naszej szkoły i chciałbyś pokazać je innym wyślij na adres sp2gorno.www@gmail.com, a zostaną zamieszczone na niniejszej stronie w dziale galeria.

Redakcja strony

Z galerii